Przymusowy pobyt w czterech ścianach po kilku tygodniach daje się we znaki nawet największym optymistom. Mieszkanie posprzątane, wszystkie kąty lśnią, szafa uporządkowana, w telewizji same powtórki, a gry planszowe przestały wywoływać dreszczyk emocji. Co możesz zrobić w tej sytuacji, aby nie zwariować i sensownie wykorzystać czas? Przeczytaj poniższy tekst, aby się tego dowiedzieć!
Najtrudniejszym elementem ciągłego pobytu w domu lub mieszkaniu jest poczucie uwięzienia i ubezwłasnowolnienia, które może prowadzić do frustracji, gniewu, a nawet paniki. Sytuację pogarsza dodatkowo niepewność, jak długo to potrwa i mnożące się zakazy oraz ograniczenia - nie możesz nawet zrobić zakupów, wyjść na spacer czy spotkać się z rodziną i przyjaciółmi.
W takich okolicznościach najważniejszą rzeczą jest zachowanie spokoju i wiary w to, że wszystko dobrze się skończy. Weź głęboki oddech, policz do pięciu i wypuść powietrze. Powtórz to ćwiczenie kilka razy i przejdź do kolejnego kroku.
To zrozumiałe, że nie chcesz, aby czas przeciekał Ci przez palce i pragniesz jak najlepiej wykorzystać czas izolacji. Warto podejść do tego tematu realistycznie. Jeśli masz dzieci w wieku szkolnym, które realizują e-lekcje, a Ty musisz im pomagać, nie planuj, że spędzisz kilka godzin dziennie na treningach fitness, albo nauce malarstwa. Zawyżone oczekiwania i plany tylko spowodują dodatkowy stres, a to ostatnia rzecz, której chcesz.
Nie czuj się winny, że nie sięgasz po książki zalegające od miesięcy na półce, jeśli nie masz na to ochoty albo nie zwiedzasz online wszystkich muzeów świata, poszerzając swoją wiedzę ogólną. Zamiast tego:
Masz teraz więcej czasu na to, aby przypomnieć sobie, co tak naprawdę lubisz robić. W normalnych okolicznościach, zabiegani pomiędzy pracą i obowiązkami domowymi, rzadko mamy możliwość i energię na to, co aby zaprzyjaźnić się...z samym sobą. Wiele dorosłych osób zapytanych, co jest ich pasją, nie potrafi udzielić odpowiedzi. Dobrze wiedzą o tym rekruterzy, przeglądający cv, w których w rubryce “zainteresowania” królują standardowe: film, muzyka, czytanie, podróże.
Czy pamiętasz, co budziło u Ciebie szybsze bicie serca, kiedy byłeś dzieckiem? Co sprawiało, że mogłeś nie spać całą noc, albo po prostu czułeś się szczęśliwy? To dobry moment, aby sięgnąć pamięcią do tamtych chwil. Nawet jeśli dzisiaj i przez najbliższych kilka tygodni nie będziesz mógł tego robić, to przecież… kiedyś pandemia się skończy. A teraz możesz oglądać nagrania na YouTube o tym, co Cię interesuje, szukać na ten temat informacji w sieci, dołączać do grup na facebooku, wyszukiwać profile w mediach społecznościowych i śledzić osoby, które są specjalistami w tej dziedzinie. I nie ma najmniejszego znaczenia, czy jest to sport, pieczenie ciast, czy fizyka kwantowa. Jedyny warunek to taki, żebyś nie robił nic na siłę lub “bo tak wypada”.
Niemożność wyjścia z domu jest trudna do zniesienia dla dorosłych, ale jeszcze większe wyzwanie stanowi dla maluchów, które nie rozumieją, co się dzieje, dlaczego nie mogą iść na plac zabaw i nie widują ukochanej pani przedszkolanki. Wszyscy rodzice wiedzą, że zorganizowanie czasu najmłodszym w sposób sensowny i wartościowy, kiedy nie wolno opuszczać mieszkania, to wcale niełatwe zadanie. Dlatego warto i w tym aspekcie trochę obniżyć wymagania wobec samego siebie, szczególnie gdy opiekę nad dzieckiem musisz pogodzić z pracą zdalną.
Nawet jeśli przed pandemią Twoja córka chodziła na balet, zajęcia angielskiego i lekcje pianina, a Twój syn miał treningi karate trzy razy w tygodniu, uczył się grać na gitarze i poznawał hiszpański, nie znaczy to, że teraz też musisz wypełniać ich czas co do minuty. Pozwól dzieciom trochę się ponudzić, pooglądać kreskówki i pograć w gry, których zwykle zabraniasz. To trudny czas także dla nich, warto o tym pamiętać.
Pozbawieni większości możliwości rozrywki, do których przywykliśmy, możemy sięgnąć po to, co dostępne: wspólne pieczenie, gotowanie, sprzątanie, oglądanie filmów (jak dobrze, że mamy Netflixa i inne serwisy tego typu!) lub naukę angielskiego. Zasoby internetu, a zwłaszcza YouTube, są pod tym względem niezawodne. Znajdziesz tam całe mnóstwo piosenek, rymowanek i gier, które pokocha Twój maluch.
Jeśli wciąż masz wątpliwości, co możesz robić, aby jak najlepiej zagospodarować czas kwarantanny, podsuwamy listę gotowych pomysłów, posegregowanych według kategorii. Pamiętaj, wybierz te, które naprawdę Cię interesują i sprawią, że przymusowy pobyt w domu stanie się łatwiejszy.
Potrzebujesz lepiej znać angielski?
Potrzebujesz lepiej znać angielski?
#zostańwdomu i bezpiecznie ucz się angielskiego online!